przez OShon » N 21.06.2015 11:18
Drogi są dwie: albo kontynuujesz naukę albo idziesz do pracy.
Naukę dobrze rozpocząć na kierunku jaki wydaje ci się przyjemny (bo po co studiować rzeczy nieciekawe), a zarazem chlebowy (studiowanie historii czy filozofii nie przyniosą po ukończeniu licencjatu żadnego rozsądnego etatu). Oczywiście poszerzą horyzonty i rozwiną cię intelektualnie, ale bez rodzinnej zapomogi żywot twój krótki.
Jeśli masz jakąś pracę na oku, a grosza również brakuje, to zrób sobie plan i bądź konsekwentny. Czyli najmij się mając na uwadze stałe podnoszenie kwalifikacji (z początkiem wynagrodzenie nie jest satysfakcjonujące, z tytułem czy kursem będzie łatwej). Sprawdź czy praca daje ci satysfakcje i czy jest w niej możliwość awansu. Jeśli tak to szukaj dróg, aby to osiągnąć. Jeśli nie, a masz większe ambicje to szukaj innej pracy.
Sam nie kończ żadnych kursów przed znalezieniem pracy, to niepotrzebny zbytek, chyba że w ofertach pracy jakie cię interesują są wymagania, którym na dzień dzisiejszy nie jesteś wstanie sprostać. Aby być konkurencyjnym (podobnie jak produkt) musisz się specjalizować. W którym kierunku - wskażą ci obowiązki pracy.
Będą to praktyczne a nie wydumane kierunki.